Po zwiększeniu skonsolidowanego zysku netto o 15% kw/kw do 58,7 mln zł w II kw. br. IDA (IDEABANK) chce uzyskać wynik netto co najmniej tak dobry jak w III i IV kw. tego roku, poinformowała ISBnews CFO i członek zarządu Małgorzata Szturmowicz. Bank liczy też na dalsze obniżenie wskaźnika koszty/dochody (skorygowanego o podatek bankowy) - do ok. 40% w perspektywie 12 miesięcy.
"Celujemy na kolejne dwa kwartały, by zysk netto był co najmniej tak dobry jak w drugim Na razie taki jest nasz cel. Natomiast zysk netto za I półr. pokazuje bardzo istotny wzrost - już bez GetBacku; wynik wzrósł do 110 mln zł z 45 mln zł rok temu, kiedy w grupie był jeszcze GetBack" - powiedziała Szturmowicz w rozmowie z ISBnews.
Po tym, jak sprzedaż produktów kredytowych w II kw. przekroczyła plan (2-2,5 mld zł) i, osiągając poziom 2,64 mld zł po raz pierwszy w historii przekroczyła 2,5 mld zł, bank chce utrzymać poziom ok. 2,5 mld zł w kolejnych kwartałach.
Na poziom sprzedaży w II kw. wpłynęła przede wszystkim wysoka dynamika wzrostu sprzedaży w leasingu i faktoringu oraz mniej więcej stały trend w przypadku sprzedaży kredytowej.
"Jeżeli chodzi o leasing i faktoring, to rynek bardzo pomaga, bo odnotowuje on mocne wzrosty. Ta forma finansowania jest coraz bardziej popularna - widzimy, że w przypadku leasingu mamy boom i sprzedaż jest bardzo dynamiczna. Jeśli chodzi o faktoring, widzimy, że nasza spółka weszła na taki tor, kiedy finansowania ma ponad 200 mln zł miesięcznie i raczej ten poziom zostanie utrzymany lub będzie dalej wzrastał. Jeżeli chodzi o kredyty, to pozostajemy w takim korytarzu między 600 mln zł a 650 mln zł [miesięcznie] już od roku. W kolejnych okresach będziemy chcieli popracować nad ofertą stricte kredytową" - wskazała dyrektor finansowa.
Choć wynik z prowizji wzrósł w II kw. o 12,9% r/r i wyniósł 83,66 mln zł, odnotowano spadek w ujęciu kwartalnym (wobec 103,67 mln zł w I kw. br.).
"Nie wprowadziliśmy opłat dla klientów, mamy tylko opłaty np. za niespełnienie warunków obiecanych przy kredycie czy zbyt niskie obroty. Od początku roku staramy się kontaktować z klientami i ich aktywizować, żeby spełniali te warunki. To powoduje lekką fluktuację. Ale spadek w ujęciu kwartalnym w II kw. wynikał głównie z tego, że w I kw. mieliśmy wysokie wpływy z pośrednictwa zewnętrznego w produktach inwestycyjnych, w II kw. z tego tytułu było o ok. 10 mln zł mniej" - tłumaczyła Szturmowicz.
"W kolejnych kwartałach wynik prowizyjny powinien się utrzymywać na poziomie 90-100 mln zł. Myślę, że tu raczej wrócimy do poziomu z I kwartału niż zostaniemy na poziomie II kwartału" - dodała.
W II kw. tego roku Grupa Idea Banku odnotowała spadek wskaźnika koszty/dochody (C/I) skorygowanego o tzw. podatek bankowy do 43,6% z 50,3% kwartał wcześniej, a bez uwzględniania tego podatku - odpowiednio do 49,1% z 55,9%, podała instytucja w prezentacji wynikowej.
"Mamy jeszcze przestrzeń, by obniżyć ten wskaźnik w okolice 40%, ale to będzie jeszcze wymagało pracy. Chciałabym, żeby osiągnąć ten poziom w horyzoncie do 12 miesięcy" - skomentowała CFO.
Podkreśliła, ze sytuacja Grupy Idea Banku odbiega od standardu w bankowości, ponieważ część spółek w Grupie, przede wszystkim spółka księgowa Tax Care, generuje wyższe koszty niż zwykła działalność bankowa, która jest mocno zdigitalizowana.
"Będziemy powoli konsolidować nasze placówki bankowe w szeroko rozumianej grupie. To też pomoże nam w obniżce kosztów. Ale na poziom C/I będziemy pracować głównie stroną przychodową" - zapowiedziała Szturmowicz.
Poinformowała też, że Grupa chce w miastach, w których posiada oddzielnie placówki zajmujące się działalnością leasingową, faktoringową i księgową tworzyć jedną dużą placówkę pod marką Idea Banku. "To będzie łatwiejsze do zarządzania, bardziej efektywne kosztowo i lepsze dla klienta" - podkreśliła.
Bank utrzymał w II kw. br. marżę odsetkową na poziomie 4% - jednym z najwyższych w sektorze - ale nie wyklucza jej obniżki w kolejnych kwartałach.
"Powoli czujemy, że na rynku pojawia się presja, jeśli chodzi o część depozytową. NIM będzie uzależniony od tego, czy uda nam się utrzymać koszty finansowania, bo po stronie przychodowej za bardzo miejsca nie mamy, a nawet nie chcemy szukać miejsca, bo chcemy oferować wybranym klientom lepsze warunki, pójść w niższą marżę, ale lepszą jakość, niż mocno dokładać opłaty dla utrzymania marży" - powiedziała dyrektor finansowa.
Jednocześnie bank odnotował wyraźny spadek udziału depozytów do 6 miesięcy oraz wzrost udziału lokat powyżej 6 miesięcy. W efekcie w II kwartale depozyty powyżej 6 miesięcy stanowiły już 54,6% wszystkich (43,4% w II kwartale 2016 r.).
Idea Bank podtrzymał też zapowiedzi dotyczące możliwości wypłaty dywidendy z zysku za 2017 r.
"Wyniki są na tyle dobre, że pozwalają podtrzymać plany co do rekomendowania wypłaty dywidendy za 2017 rok, aczkolwiek wszystko będzie zależało od otoczenia regulacyjnego, wchodzą m.in. nowe regulacje dotyczące Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Jest pytanie, czy regulator w ogóle będzie pozwalał bankom wypłacać dywidendę - to nie kwestia nas, tylko globalna" - podsumowała Szturmowicz.
Idea Bank powstał na bazie przejętego przez Getin Holding GMAC Banku jesienią 2010 roku. Początkowo bank funkcjonował wyłącznie w Internecie. W lipcu 2011 roku otwarto pierwsze oddziały stacjonarne, głównie w największych polskich miastach. Idea Bank zadebiutował na rynku głównym GPW w 2015 roku.