W 2024 r. B-Act pozyskał kontrakty o wartości ponad 50 mln zł brutto. Dzięki napływowi środków z KPO oraz konsekwentnemu umacnianiu pozycji na rynku inwestycji wojskowych spółka liczy na podobne, jeżeli nie lepsze wyniki. Ale zupełnie na nowy poziom rozwoju i działalności może ją przenieść ewentualny rozejm na Ukrainie – już dziś udział tego kraju w portfelu zamówień polskiej firmy wynosi kilkanaście procent.
BAC (BACT) to firma inżyniersko-konsultingowa z Bydgoszczy, która specjalizuje się w szeroko rozumianej branży budowlanej, przede wszystkim w zarządzaniu projektami i unikaniu sporów. Spółka pełni najczęściej funkcje inżyniera oraz administratora kontraktu na inwestycjach budowlanych. Wykonuje też ekspertyzy związane z inwestycjami. W zależności od projektu odbiorcami usług są zarówno wykonawcy, jak i inwestorzy.
– Łączymy doświadczenie w obszarze technicznym, ekonomicznym i prawnym przy realizacji projektów budowlanych. Zlecenia publiczne stanowią 72% naszych projektów, ale docelowo chcemy zmniejszać udział tego rynku na rzecz zleceń z sektora prywatnego z różnych kontynentów. Dziś prowadzimy liczne projekty w Polsce, czy na Ukrainie – powiedział Adam Białachowski, prezes zarządu B-Act.
Spółka jest dziś zaangażowana w rozbudowę Opery Nova w Bydgoszczy wraz z infrastrukturą parkingową, w budowę wielofunkcyjnego portu lotniczego wraz ze strażnicą wojskowej straży pożarnej w Mirosławcu i budowę wodociągu Banabuiú – Sertão Central (SAB-SC) w Brazylii. Warto też wspomnieć o udziale w pracach dla zespołu reaktora termojądrowego we Francji oraz przy trasie szybkiego tramwaju od ul. Kasprzaka do Wilanowa w Warszawie.
– Chcemy dalej rosnąć, i nie tylko w naszym kraju, ale też w całym regionie Europy Centralnej i Południowej. Wchodzimy w jeszcze większe złożone projekty, które wymagają nowych kompetencji i wykorzystywania coraz bardziej skomplikowanych narzędzi, bez których trudno byłoby nam konkurować na rynku. Dziś, inaczej niż jeszcze kilka lat temu, nie ma takiego momentu, w którym po implementacji jakichś rozwiązań moglibyśmy powiedzieć, że przez dłuższy czas mamy spokój z działaniami z R&D. Postęp jest tak szybki, że wymaga od nas stałego reagowania – zapewnia Adam Białachowski.
Plany na 2025
– Od grudnia ubiegłego roku zauważamy wyraźny wzrost liczby ogłaszanych przetargów, zwłaszcza tych finansowanych z KPO. W większości z nich bierzemy udział – podkreśla prezes Białachowski.
W Polsce jednym z głównych kierunków ekspansji mają być szeroko rozumiane realizacje w ramach inwestycji Ministerstwa Obrony Narodowej oraz przedsiębiorstw z tego sektora. W tej chwili eksperci z Bydgoszczy są zaangażowani w przebudowę lotniska wojskowego w Świdwinie, gdzie mają stacjonować polskie myśliwce F-35 (wartość prac wynosi 8 mln zł brutto), jak i w umowę ze Skarbem Państwa – Rejonowym Zarządem Infrastruktury w Olsztynie (wartość 3,2 mln zł brutto). – Finalizujemy kolejne zlecenia , które będziemy realizować dla Wojska Polskiego w różnych częściach kraju – stwierdził Adam Białachowski.
Oczywiście kontrakty wojskowe to nie wszystko. W Bydgoszczy przekonują, że obok infrastruktury wojskowej B-Act jest zainteresowany także konsultingiem i realizacjami w transporcie kolejowym oraz drogowym. Firma bierze ponadto udział w przetargach na usługi przy Centralnym Porcie Komunikacyjnym i w tych dotyczących infrastruktury energetycznej oraz chce się zaangażować w budowę morskich farm wiatrowych. – Przetargi trwają i czekamy na ich rozstrzygnięcie. Warto zwrócić uwagę, że o ile w tym roku wartość krajowego rynku budowlanego ma oscylować wokół 354 mld zł, o tyle rok później ma to już być 400 mld zł. Pracy naprawdę nie braknie i starannie wybieramy przetargi, w których bierzemy udział – stwierdził prezes.
Nie tylko w Polsce, ale i nad Dunajem
Spółka konsekwentnie umacnia pozycję w Rumunii w partnerstwie ze spółką Protoby & Euro Finance Advisors. – Rumunia bardzo szybko się zmienia. Po okresie, w którym dominowały przetargi związane z gospodarką wodno-kanalizacyjną, dziś zaczyna się boom na infrastrukturę drogową oraz inwestycje dotyczące obronności kraju – wyjaśnia Białachowski. W tej chwili spółka z Bydgoszczy ze swoim rumuńskim partnerem bierze udział w przetargach o wartości 250 mln zł.
B-Act rozpoczynał działalność w Ukrainie na długo przez tym, jak spadły pierwsze rosyjskie bomby. Gdy agresorzy rozpoczęli systematyczne niszczenie niepodległej republiki, bydgoska firma ani na moment nie zaprzestała prowadzenia działalności. W ciągu ostatnich trzech lat powstawały nowe oddziały, a spółka pracowała przy kolejnych zleceniach.
– Faktycznie wojna nie powstrzymała naszej aktywności w Ukrainie, a wręcz stała się przyczynkiem do budowy trwałych struktur terenowych, które na bieżąco reagowały na potrzeby zarówno ukraińskich, jak i międzynarodowych partnerów finansujących odbudowę kraju. Współpracowaliśmy zarówno z firmami prywatnymi, choćby ze Szwecji, jak i z agendą rządu Japonii. W efekcie od jesieni 2024 r. spółka ma status przedsiębiorstwa krytycznie ważnego dla gospodarki Ukrainy – dodaje Adam Białachowski.
Według wstępnych i szacunkowych danych udział Ukrainy w portfelu zamówień spółki w 2024 r. wyniósł ok. 12%.