Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

Produkcja okien w Polsce w ostatnich latach - jak kształtuje się sytuacja na rynku?

materiał partnera

Udostępnij

Wiele wskazuje na to, że polska branża stolarki okiennej wychodzi z kryzysu. Jak z recesją poradziły sobie działające w niej firmy?

Mijające dwa lata dla polskiej branży stolarki okiennej nie należały do najłatwiejszych, chociaż nasz kraj to wciąż największy producent okien na świecie. Przyczyny problemów były takie same jak w całym sektorze budowlanym. Firmy odczuły skutki spowolnienia światowej gospodarki po lockdownach z 2020 oraz związanego z nimi spadku popytu i wzrostu cen materiałów. Ostatnie miesiące przyniosły jednak pewne ożywienie na rynku. Czy oznacza to koniec recesji? Jak trudna sytuacja wpłynęła na kondycję polskich przedsiębiorstw?

Co dzieje się w branży okiennej? Niepokojące spadki produkcji

Źródeł obecnego kryzysu w sektorze producentów okien należy szukać w 2022. Latem tego roku rynek zanotował blisko 10-procentowy spadek w porównaniu do trzeciego kwartału 2021. Trend niestety utrzymał się w kolejnych sezonach. W następnym kwartale spadek był większy – wyniósł 18,7 proc. W 2023 było jeszcze gorzej. Pierwszy kwartał tego rok branża zamknęła z wynikiem niższym o ponad 20 proc. niż w poprzednim. W drugim kwartale 2023 spadek sięgnął aż 25 proc.

Problemy sektora stają się najlepiej widoczne, jeśli statystyki z ostatnich lat porównamy z wynikami osiąganymi przez niego w przeszłości. By znaleźć okres z równie niską produkcją okien w Polsce, musielibyśmy cofnąć się aż do 2014. niekorzystna koniunktura nie pozostała bez wpływu na kondycję przedsiębiorstw działających w tej branży. Jak podaje Centrum Analiz Branżowych, aż 200 producentów okien musiało zawiesić działalność.

Pierwszy zwiastun poprawy? Produkcja okien rośnie

Odbicie nastąpiło po dwóch latach od załamania trendu. Drugi kwartał tego roku branża zakończyła z wynikiem 3,17 miliona sztuk. Dla porównania – w analogicznym okresie 2023 było to 3,13 miliona. W naszym kraju wprawdzie nadal produkuje się znacznie mniej okien niż w 2022, ale widać niewielki wzrost. Jako że tendencja wzrostowa pojawiła się po raz pierwszy od siedmiu kwartałów, w branży pojawiło się sporo głosów z optymizmem mówiących o końcu recesji.

Opinie tego typu są uzasadnione tym bardziej, że poprawie uległy również nastroje konsumenckie. Według badań wróciły one do poziomu notowanych ostatnio w 2021 i wszystko wskazuje na to, że w dwóch kolejnych kwartałach zapotrzebowanie na okna i drzwi będzie nadal rosło. Za tą tezą świadczą również prognozy dotyczące inflacji.

Producenci okien inwestują mimo kryzysu

Mimo dekoniunktury, ostatnich dwóch lat nie można uznać za stracone dla polskiej branży okiennej. Nasz kraj zdołał utrzymać pozycję światowego lidera w produkcji stolarki okiennej, nadal wyprzedzając Chiny. W zestawieniu dziesięciu największych europejskich firm z tego sektora wciąż plasują się też trzy polskie firmy – EkoOkna, Drutex i Oknoplast. Na rynkach międzynarodowych doskonale radzą sobie też AllWindows, Fakro, Dako, Velux i inne firmy (w tym średnie i małe). Aż 400 firm rocznie notuje też obroty powyżej 10 milionów złotych.

Rynkowe spadki nie zniechęciły też producentów do inwestycji w rozwój mocy produkcyjnych – robi to wiele firm. Coraz częściej mówi się także o konieczności budowania filii w innych krajach przez firmy z dużym wolumenem eksportu. Okna wymagają kosztownego i precyzyjnie zaplanowanego transportu. Obsługa zagranicznych klientów z polskich siedzib wiąże się też z problemami z uwagi na trudności w realizacji bardziej złożonych zleceń i obsługi gwarancyjnej. Należy więc spodziewać się, że część największych graczy w najbliższym czasie otworzy zagraniczne przedstawicielstwa – zwłaszcza w Niemczech, do których trafia 35 proc. wyprodukowanych w Polsce okien z polichlorku winylu (potocznie nazywane okna PCV, poprawnie – PVC lub PCW).

Słowem podsumowania – choć ostatnie dwa lata były czasem spadków produkcji, powoli pojawiają się sygnały ożywienia. Wzrost produkcji, lepsze nastroje konsumentów oraz utrzymanie pozycji lidera na rynkach międzynarodowych świadczą o sile i potencjale polskich producentów.