Krakowskie studio SMT (SIMTERACT) osiągnęło w III kwartale przychody netto na poziomie 2,4 mln zł, co jest około 80% wzrostem w porównaniu do poprzedniego kwartału. Zysk netto wyniósł natomiast 298,5 tys. zł i był wypracowany głównie za sprawą tegorocznej premiery "Taxi Life: A City Driving Simulator". Z powodów rozliczeniowych, główny przychód ze sprzedaży gry spółka mogła zaksięgować dopiero przy okazji raportu za III kwartał.
Jesteśmy zadowoleni z wyników, jakie udało nam się osiągnąć w trzecim kwartale. Są one dla nas wskazówką, że gra “Taxi Life” jest chętnie kupowana. Przez ostatni czas skupiliśmy się na wprowadzeniu zapowiadanych po premierze poprawek i ulepszeń. W październiku wydaliśmy ostatni - 5 patch, który wsparł graczy konsolowych w zakresie kierownic. Należy jednak pamiętać, że tytuły symulacyjne mają długą sprzedaż, więc razem z naszym wydawcą planujemy dalej wspierać “Taxi Life”, również w zakresie dodatków – komentuje Marcin Jaśkiewicz, prezes Simteract.
"Taxi Life: A City Driving Simulator" to drugi, po "Train Life: A Railway Simulator", tytuł krakowskiego studia. Tytuł wydany przez francuską firmę NACON przenosi graczy na ulice dużego fragmentu odwzorowanej w skali 1:1 Barcelony, oferując realistyczne odwzorowanie codziennych wyzwań kierowcy taksówki – od zarządzania czasem, przez obsługę pasażerów, po dbanie o finanse i rozwój kariery.
Oprócz kontynuacji wsparcia dla Taxi Life: A City Driving Simulator, spółka obecnie angażuje dużą część zespołu w realizację projektu ze ścieżki Prodigy Track. Prace nad nowym symulatorem klasy premium są prowadzone we współpracy z wydawcą, firmą Astargon.