Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

Gaming Factory kończy półrocze ze stratą. Spółka wkracza w etap kluczowych działań promocyjnych JDM

Udostępnij

GIF (GAMFACTOR) jest na ostatniej prostej ukończenia swojej największej produkcji Japanese Drift Master. Notowany na głównym rynku GPW producent i wydawca wprowadza ostatnie elementy do optymalizacji gry oraz inwestuje w kolejne duże akcje promocyjne. Po udanej prezentacji gry na targach Gamescom spółka zaprezentuje, wspólnie z zagranicznym współwydawcą 4Divinity, tytuł na wrześniowym Tokyo Game Show 2024. Na początku sierpnia zaprezentowany został darmowy prolog JDM: Rise of the Scorpion, który pobrano niemal 400 tys. razy, a średnia ocen graczy wynosi obecnie 73 proc.

- Od miesięcy koncentrujemy swoje działania i środki na jak najlepszym dopracowaniu Japanese Drift Master do daty premiery. Chcemy wyjść naprzeciw oczekiwaniom graczy, którzy pobrali nasz prolog i wprowadzić zmiany m.in. w lepszej optymalizacji gry. Mimo poniesienia znacznych nakładów finansowych i kadrowych dbamy również o bieżącą działalność produkcyjno-wydawniczą, o czym świadczy wzrost przychodów ze sprzedaży. Przed nami premiery konsolowych wersji Slavic Punk: Oldtimer oraz gry Puppet House na PC oraz konsole PS i Xbox – mówi Mateusz Adamkiewicz, prezes Gaming Factory S.A.

W pierwszym półroczu jednostkowe przychody Gaming Factory przekroczyły 1,7 mln zł, co oznacza wzrost o ponad 24 proc. względem ubiegłego roku. W analizowanym okresie strata spółki wyniosła prawie 0,6 mln zł i była spowodowana wzrostem nakładów na produkcję Japanese Drift Master.

Obecnie Gaming Factory wkracza w etap kluczowych działań promocyjnych, poprzedzających premierę JDM. W sierpniu polski producent ze swoim stoiskiem był obecny na targach Gamescom. Tym razem Japanese Drift Master zostanie zaprezentowany na jednym z największych wydarzeń branży gier na świecie Tokyo Game Show.

- Obecność na targach w Kolonii pozwoliła nam zaprezentować tytuł tysiącom graczy oraz zbudowała naszą pozycję w oczach partnerów biznesowych. Mieliśmy wyróżniające się stoisko na 11 stanowisk, w tym 3 simracingowe oraz własne obrandowane auto do driftu. Liczymy teraz, że prezentacja Japanese Drift Master w ojczyźnie driftu zaprocentuje jeszcze większym wzrostem rozpoznawalności naszej gry – podsumowuje prezes Gaming Factory.

Gaming Factory poinformowało również o nawiązaniu współpracy z firmą Intel, która wesprze technologicznie produkcję JDM, a także dzięki swoim zasięgom, zwiększy promocję tytułu. W ramach współpracy Gaming Factory będzie również obecne na eventach branżowych organizowanych przez Intela.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus