Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus

Kamil Jedynak, OT Logistics: Sytuacja rynkowa, zwłaszcza w branży portowej, w dalszym ciągu jest niełatwa

Udostępnij
  • W drugim kwartale 2024 r. przychody wyniosły 81,6 mln zł wobec 79,4 mln zł w pierwszym kwartale, co łącznie wyniosło ponad 161 mln zł przychodu za pierwsze półrocze 2024 r.
  • EBITDA wyniosła 33,2 mln zł, a zysk netto sięgnął 0,3 mln zł w pierwszym półroczu 2024 r.  
  • Na słabsze wyniki pierwszego półrocza, w porównaniu do rekordowego pod tym względem analogicznego okresu w 2023 r., wpłynęły głównie niekorzystne czynniki rynkowe w segmentach  hutniczym, energetycznym i agro.
  • Grupa OTL liczy na ożywienie gospodarcze i ładunkowe, którego oznaki zaczynają już być widoczne.
  • W maju 2024 r. Grupa OTL przyjęła strategię do 2026 r. „ROZWÓJ, ORGANIZACJA, UNIWERSALNOŚĆ”.
  • W pierwszym półroczu 2024 r. Grupa wypłaciła drugą transzę dywidendy za 2023 r., tj. 37,46 mln zł.

– Pierwsze półrocze 2024 r. dla Grupy OTS (OTLOG) jak i całej branży portowo - logistycznej było bardzo wymagającym czasem, głównie ze względu na warunki rynkowe, na które złożyło się kilka negatywnych trendów. To utrzymująca się stagnacja w imporcie węgla energetycznego, spowolnienie w branży metalurgicznej i hutniczej oraz słabsze przeładunki agro będące wynikiem rozregulowania tego segmentu i ograniczoną podażą zbóż na eksport w związku z niskimi cenami na rynkach międzynarodowych. Dodatkowo należy zwrócić uwagę na to, że wyniki porównujemy z wyjątkowo wysoką bazą sprzed roku, gdy notowaliśmy rekordowe wzrosty przychodów i zysków. Przypomnę, że w tym wyjątkowo dobrym półroczu 2023 r. na wyniki wpływały dynamiczne zmiany rynkowe wywołane wojną w Ukrainie. Znaczenie dla poziomu zysku miała też transakcja sprzedaży akcji w porcie w Rijece. Jednakże 2024  r. przyniósł nam inne wyzwania w wymagającym otoczeniu rynkowym – mówi Kamil Jedynak, Prezes OT Logistics. – Sytuacja rynkowa, zwłaszcza w branży portowej, w dalszym ciągu jest niełatwa, jednak powoli zaczynamy obserwować oznaki poprawy trendów. Pomimo tak niekorzystnych warunków rynkowych udało się nam zrealizować dodatni wynik netto i całkiem niezły, jak na te okoliczności, wynik EBITDA. W najbliższym czasie oczekiwane jest ożywienie gospodarcze oraz ładunkowe, zarówno w segmencie energetyczno-hutniczym, jak i agro. Cały czas realizujemy założony w strategii intensywny program inwestycyjny, którego celem jest doprowadzenie do jak największej uniwersalności naszych portów, jak i transformacji cyfrowej całej Grupy. W toku są także projekty mające wygenerować nowe strumienie ładunkowe stabilizujące przychody w przyszłości – dodaje Kamil Jedynak

Skonsolidowane przychody Grupy OTL wyniosły ponad 161 mln zł w pierwszym półroczu 2024 r. Grupa zanotowała 0,3 mln zł zysku netto, a w związku ze spadkami wyników na działalnościach portowej oraz spedycyjnej, EBITDA wyniosła 33,2 mln zł.

W OT Port Świnoujście spadły przeładunki towarów masowych (-58% r/r) z powodu niższych przeładunków węgla, rudy żelaza i koksu. W branży węglowej przeważają dostawy węgla koksowego na potrzeby produkcji koksu. W pierwszym półroczu 2024 r. wzrosły przeładunki towarów drobnicowych w obu portach należących do Grupy OTL, głównie za sprawą ro-ro i nawozów (papier i stal na spadkach). W OT Port Gdynia przeładunki towarów agro spadły o 7% r/r. Wzrosty sprzedaży zanotował segment kolejowy (7,2% r/r),

– Ostatnie dwa lata aż nazbyt dobrze pokazały jak szybko mogą zmieniać się warunki rynkowe. By móc elastycznie reagować na pojawiające się trendy rozwijamy nasze terminale w kierunku bardziej uniwersalnych, a priorytetem są inwestycje m.in. w urządzenia i sprzęt przeładunkowy, magazyny czy place składowe, a także w  nowoczesne technologie. W Gdyni rozbudowujemy bazę magazynową, co pozwoli nam zwiększyć pojemności składowe dla zbóż do 160 tys. ton, a zdolności przeładunkowe wyniosą dla tej grupy ładunkowej 3 mln ton rocznie. Naszym flagowym projektem jest rozpoczęty proces inwestycyjny związany z budową nowoczesnego terminala agro w OT Port Świnoujście z ratą dobową 20 tys. ton, gdzie już dysponujemy zdolnością składową  na 100 tys. ton zbóż – mówi Karol Bowżyk, Członek Zarządu OT Logistics.

Zarząd podkreśla, że w najbliższym czasie oczekiwane jest ożywienie gospodarcze oraz ładunkowe. Spodziewa się dobrego sezonu w zakresie towarów agro. W przypadku zapotrzebowania na surowce, takie jak węgiel czy ruda, wpływ ma m.in. polityka unijna. Grupa OTL będzie dopasowywać zdolności produkcyjne świadczonych usług do obecnych trendów.

- W opublikowanej w maju strategii Grupy OTL podaliśmy, że w 2027 r. zakładamy przychody na poziomie 916  mln zł przy 28% rentowności EBITDA oraz nakładach inwestycyjnych w tych latach na poziomie 256 mln zł. Strategia powstawała przy założeniu zmiennych czynników rynkowych, które w tym roku odczuwamy. Te plany podtrzymujemy i uważamy za możliwe do realizacji. Pomimo trudniejszej sytuacji rynkowej, w maju wypłaciliśmy naszym akcjonariuszom drugą transzę dywidendy w kwocie 37,4 mln zł, co przy uwzględnieniu wcześniejszej zaliczki w takiej samej kwocie oznacza, że łączna wysokość dywidendy za 2023 r. przypadającej na jedną akcję wyniosła 5,72 zł – dodał Daniel Górecki, Członek Zarządu OT Logistics.

Biznesradar bez reklam? Sprawdź BR Plus