Grupa Makarony Polskie to jeden z największych i najbardziej dynamicznie rozwijających się producentów makaronów w Polsce. Spółka z siedzibą w Rzeszowie ma bogate, ponad 25-letnie tradycje w branży spożywczej – jest wiodącym producentem nie tylko różnego rodzaju makaronów klasycznych i funkcjonalnych, ale także dań gotowych, przetworów mięsnych i owocowo-warzywnych.
Sprzedaż prowadzona jest pod kilkoma markami: wiodącą, jaką są Makarony Polskie, a także m.in. Novelle, SoFood, Męska Rzecz, Sorenti, Stoczek, Tenczynek oraz pod markami własnymi w sieciach handlowych (Biedronka, Lidl, Carrefour, Kaufland, Auchan, Polo Market, Stokrotka).
W 2023 roku Spółka sprzedała ponad 48 tys. ton makaronów i 3 mln tacek dań gotowych, zanotowała blisko 355 mln zł przychodów, 58 mln zł EBITDA i 33 mln zł zysku netto.
Od wytwórni makaronu do spółki akcyjnej
Wytwórnia makaronu w Rzeszowie, która dała początek Grupie Makarony Polskie, powstała w ramach przedsiębiorstwa państwowego PZZ Rzeszów na początku lat 90. XX wieku. W 1998 r. większościowy pakiet PZZ Rzeszów SA nabyła Agro-Technika SA z siedzibą w Ząbkach.
Makarony Polskie Sp. z o.o. została utworzona w 2002 r. przez spółkę Agro-Technika SA celem przejęcia działalności rzeszowskiej wytwórni makaronów. Dwa lata później podjęto decyzję o przekształceniu spółki z o. o. w spółkę akcyjną – Makarony Polskie S.A. Pod koniec lipca 2004 r. Spółka przejęła innego ówczesnego producenta makaronu – Elpast z Płocka. Fuzja ta umożliwiła dalsze umocnienie pozycji Spółki na rynku.
Rok 2007 był dla Spółki przełomowy. W kwietniu 2007 r. MAK (MAKARONPL) zadebiutowały na giełdzie – od tamtego czasu akcje Spółki notowane są na rynku głównym GPW w Warszawie. W czerwcu 2007 r. w skład Grupy Makarony Polskie włączono spółkę Stoczek Natura, dzięki czemu makaronową ofertę wzbogacono o przetwory warzywno-mięsne (dania gotowe, pasztety, smalce), warzywne (sałatki, marynaty) oraz owocowe (dżemy, powidła). We wrześniu natomiast Grupa poszerzyła się o częstochowską spółkę Abak.
We wrześniu 2015 r. Zarząd Spółki utworzył spółkę zależną pod firmą MP Trade, w której Grupa Makarony Polskie objęła 100% udziałów, natomiast w styczniu 2022 r. do Grupy dołączyła spółka PPH SAS – producent szerokiej gamy makaronów walcowanych oraz tłoczonych. Akwizycja, która zwróciła się w 1,5 roku, umocniła pozycję Spółki jako jednego z czołowych producentów makaronu na rynku polskim i europejskim.
Grupa Kapitałowa Spółki i model biznesowy
Grupa Makarony Polskie składa się z trzech spółek: Makarony Polskie S.A., Stoczek Natura Sp. z o.o. oraz MP Trade Sp. z o.o.
Makarony Polskie S.A. to spółka dominująca – producent szerokiej gamy makaronów, wytwarzanych w technologii tłoczonej i walcowanej. Oferuje makarony w wielu różnorodnych formach, wytwarzane na bazie mąki durum i mąki z pszenicy zwyczajnej, a także produkty odpowiadające na trendy żywności prozdrowotnej, np. makarony z mąki orkiszowej, gryczanej czy żytniej. Ofertę produktową wzbogacają większe formy makaronu przeznaczone do nadziewania oraz makarony warzywne produkowane z roślin strączkowych (np. ciecierzyca, czerwona soczewica czy zielony groszek). Spółka ma w planach poszerzenie asortymentu o makarony z mąk rzadkich (m.in. z roślin strączkowych). Najpopularniejszymi z oferowanych marek makaronów są Makarony Polskie, Sorenti, Abak i Novelle.
Stoczek Natura Sp. z o.o. jest producentem przetworów mięsno-warzywnych (dania gotowe w słoikach, na tackach i w puszkach, smalce i mięsiwa), przetworów warzywnych (sałatki, marynaty) oraz przetworów owocowych (dżemy, powidła). Swoje produkty sprzedaje pod markami Stoczek, Tenczynek, Męska Rzecz, a także najnowszej marki SoFood, która reprezentuje rozwojową kategorię dań gotowych na tackach. To produkty łatwe w przygotowaniu, mogące być lokowane na tzw. półce suchej.
MP Trade Sp. z o.o. z kolei koncentruje się na sprzedaży pod marką własną Novelle produktów kupowanych od zewnętrznych dostawców oraz na udzielaniu licencji na markę Novelle spółce Makrony Polskie S.A. w zakresie produkcji makaronu warzywnego oraz innych towarów produkowanych w ramach Grupy Makarony Polskie. Utworzenie ww. spółki wpisuje się w strategię firmy polegającą na dążeniu do stałej poprawy rentowności i efektywności funkcjonowania. MP Trade koncentruje się na sprzedaży pod marką własną Novelle produktów kupowanych od zewnętrznych dostawców oraz na udzielaniu licencji na markę Novelle spółce Makarony Polskie S.A. w zakresie produkcji makaronu warzywnego oraz innych towarów produkowanych w ramach Grupy.
Spółka Makarony Polskie S.A. realizuje strategię organicznego wzrostu, nie wyklucza jednak korzystania z szans na przejęcia, jeśli pojawiają się one na rynku. Akwizycje to dodatkowy impuls rozwojowy Grupy. Przyjęty przez Spółkę model biznesowy kreuje jej wartość poprzez wzrost wartości marki, sprzedaży, rentowności oraz innowacje produktowe.
Makarony w Polsce – otoczenie rynkowe Spółki
Rynek makaronów w Polsce jest uznawany za dość stabilny. Jego wartość szacuje się na ok. 800 mln zł, z czego udział Makaronów Polskich to 300 mln zł, a druga firma na rynku (Lubella) ma zbliżony udział. Pozostała część rynku natomiast jest rozproszona między wielu innych graczy. Makarony z roku na rok stają się coraz bardziej nowoczesną kategorią na rynku spożywczym – producenci poza tradycyjnymi wyrobami oferują dziś bowiem także produkty bezglutenowe, dietetyczne, smakowe czy wzbogacone o różnorodne dodatki (np. warzywne, smakowe, witaminowe, białkowe).
– Konsumenci szukają przede wszystkim makaronów o wyższej jakości, ponieważ preferują raczej smakowanie niż zaspokajanie głodu, co bardzo dobrze wpływa na rozwój takich firm jak nasza. Bardzo dużo zainwestowaliśmy w ośrodek R&D, więc mamy w swojej ofercie wiele nowoczesnych makaronów, z różnorodnymi dodatkami, makaronów funkcjonalnych. I to jest główny kierunek rozwoju makaronów i w Polsce, i na świecie
– tłumaczy Zenon Daniłowski, prezes Zarządu Spółki Makarony Polskie.
Jak dodaje, na polskim rynku działają firmy z Czech, Łotwy oraz Włoch – konkurencja ta póki co nie jest groźna dla polskich producentów, ale jest istotna, ponieważ niektóre firmy pozyskują dużo tańszą mąkę i zboże niż polskie firmy, prawdopodobnie z importu ze Wschodu. Inne przedsiębiorstwa, na przykład włoskie, mają bardzo silne brandy. To firmy, które tradycyjnie działają na rynku makaronowym i oferują makarony semolinowe o bardzo wysokiej jakości, ale zarazem bardzo drogie. Import na polskim rynku nie przekracza 10%, dominują na nim rodzime firmy, ale działa to również w drugą stronę: polskie firmy nie osiągają zbyt dużych sukcesów, jeżeli chodzi o eksport makaronów.
Dla Makaronów Polskich ważnym rynkiem eksportowym była Ukraina. W 2021 r. Spółka wyeksportowała do wschodniego sąsiada ponad 7 tys. t makaronu. Obecnie takie wolumeny sprzedaży są jednak nieosiągalne.
Wśród głównych konkurentów Spółki na rynku makaronowym należy wymienić marki takie, jak:
Barilla – inwestuje w moce produkcyjne, jednak tylko w sektorze „durum”;
Europasta (Czechy) – zalewa rynek swój i ościenne prostymi makaronami, ale robi to na dużą skalę, przy 1-2% rentowności netto; jej produkty możemy znaleźć m.in. w Biedronce;
Lubella – druga firma na rynku, pod swoją marką mają udział w wysokości 400 mln zł, przy rentowności netto 7%; oferuje produkty wyższej jakości;
MW Food Wadowice (spółka zależna Lubelli) – oferuje marki własne, proste produkty; buduje skalę, generuje ok. 1,8-2 mld przychodów przy 1% rentowności;
Dobele (Łotwa) – posiadająca duże moce produkcyjne, nastawiona na eksport, zwiększa skalę na niskiej marży; pojawiająca się również w sieciach handlowych.
Polmak – gracz w sektorze makaronów jajecznych.
W sektorze dań gotowych typu puszki/słoiki największym konkurentem jest Pamapol, a także koncerny z branży FMCG. Jeśli chodzi dania na tackach, to rynek jest jak na razie rozdrobniony. Wejście w ten sektor zapowiadają Pudliszki, które szukają jednak dopiero podwykonawców.
Niestabilność warunków rynkowych
W świetle zachodzących zmian gospodarczych i kryzysu na Wschodzie branża wciąż czeka na rozwiązania, które pozwolą utrzymać produkcję na zadowalającym poziomie.
– Spośród 17 firm zrzeszonych w Polskiej Izbie Makaronu, u 10 zużycie gazu przy produkcji wynosi ponad 3 mln m³. Pozostałe firmy zrzeszone w Izbie, korzystają z oleju opałowego, węgla, ekogroszku czy miału. Przy obecnych cenach grozi nam widmo zwolnień w zakładach pracy i zamknięcia wieloletnich firm rodzinnych
– tłumaczy prezes Polskiej Izby Makaronu, Marek Dąbrowski.
Według niego największym wyzwaniem stojącym obecnie przed branżą makaronową jest niestabilność i nieprzewidywalność warunków rynkowych, które są spowodowane brakiem regulacji w zakresie cen energii i gazu na następne miesiące, wzrostem cen wszystkich komponentów do produkcji makaronu, m.in. jaj czy opakowań, a także podwyższeniem płacy minimalnej.
Dąbrowski podkreślił, że przez wysokie koszty produkcji już w tej chwili makaron produkowany w Polsce jest niekonkurencyjny cenowo, a producenci z Turcji, Czech, Łotwy wypierają krajowych producentów z półek sklepowych. Sporo makaronu pochodzi z Włoch, Niemiec, Francji, Grecji a nawet z krajów azjatyckich. 10-procentowy import nie stanowi jeszcze realnego zagrożenia dla polskich producentów, ale ta liczba w najbliższych latach może wzrosnąć. Powody?
Prezes Izby przekazał, że przedsiębiorcy w 2023 roku musieli podnieść ceny makaronów, bo znacząco wzrosły koszty ich produkcji. Przypomniał, że podrożała nie tylko energia, ale także podstawowy surowiec – zboża, który stanowi ok. 35% kosztów produkcji.
– w 2024 zboża potaniały, ale koszty produkcji nie spadły – nadal droga jest energia, wzrosły płace, podatki, więcej trzeba płacić za transport – tłumaczy Dąbrowski.
Przyznał też, że podniesienie ceny polskich makaronów spowodowało, że konsumenci kupują ich mniej, mimo że spożycie od kilku lat rośnie. Statystyczny Polak zjada ok. 5,5 kg makaronów rocznie, podczas gdy jeszcze 10 lat temu konsumpcja wynosiła ok. 4 kg na osobę. Rocznie produkuje się w Polsce ok. 130 tys. ton makaronów. Dąbrowski zapewnia jednak, że polskie firmy są w stanie zwiększyć produkcję makaronów. – Nadmiar zboża nie musi być dla Polski problemem, można go przerabiać na makaron i korzystnie sprzedać za granicą. Dlatego uważamy, że najlepszym rozwiązaniem byłaby dopłata do wyeksportowanego makaronu poza Unię Europejską. Takie dopłaty funkcjonują obecnie w Turcji, która jest drugim producentem makaronu na świecie, a ich makarony opanowały rynek ukraiński, wypierając polskie – podkreślił.
Branża proponowała także, by wysyłać makaron, zamiast zboża, do krajów afrykańskich, w ramach pomocy humanitarnej. Pomoc ta mogłaby dotyczyć makaronów z rezerw zgromadzonych w Agencji Rezerw Strategicznych, która następnie zostanie uzupełniona o bieżące produkty, lub makaronów wyprodukowanych na ten cel przez powołaną przez PIM grupę producentów. Może to być jeden ze sposobów zagospodarowania nadwyżek pszenicy krajowej.
Makaronowe trendy
Wśród trendów, które wydają się mieć najsilniejszy wpływ na rynek makaronów, można wymienić:
- gotowanie w domu – konsumenci więcej posiłków zaczęli przygotowywać w domach i poszukują inspiracji kulinarnych;
- wysokiej jakości dania gotowe – stanowią tańszą i wygodniejszą alternatywę popularnej ostatnio diety pudełkowej, a także dla ludzi starszych, samotnych, którzy kupują te produkty ze względu na wygodę i cenę;
- lokalność produkcji – konsument preferuje polskie produkty i dokładnie sprawdza kraj wytworzenia makaronu oraz pochodzenie jego składników; produkty lokalne cieszą się popularnością ze względu na swoje walory smakowe, jak również chęć wsparcia miejscowych producentów;
- walory zdrowotne posiłków – konsument poszukuje dodatkowych wartości odżywczych, które pozytywnie wpływają na jego kondycję;
- czysta etykieta – nacisk na stosowanie naturalnych dodatków oraz tworzenie produktów bez chemicznych dodatków;
- ograniczony budżet – konsumenci pilnują swoich wydatków, często posiadają nieprzekraczalny budżet wydatków żywieniowych;
- rosnąca świadomość konsumentów w zakresie niemarnowania żywności – znany pod nazwą „zero waste” kierunek obserwowany jest nie tylko w zakresie dywersyfikacji opakowań przez producentów (recykling), ale także jako społeczny trend promujący odpowiedzialne zakupy („kupuj tyle, ile zjesz”) oraz edukujący kulinarnie w zakresie pełnego wykorzystania produktów spożywczych;
- moda na zdrowe odżywianie i różnego rodzaju diety, takie jak bezglutenowa, niskowęglowodanowa czy wegańska; ma to przełożenie na ofertę produktową – licznie pojawiają się produkty typu BFY (Better-For-You), bazujące na pełnych ziarnach, zbożach alternatywnych, roślinach strączkowych czy bezglutenowych składnikach oraz warzywach.
Centrum Badawczo-Rozwojowe Przemysłu Makaronowego
W 2021 r. Spółka otworzyła warte ponad 18 mln zł Centrum Badawczo-Rozwojowe, sfinansowane w połowie z Funduszy Europejskich. Celem utworzenia Centrum były prace nad innowacyjnymi produktami, a także badania nad zagadnieniami istotnymi dla całej branży makaronowej. W wyniku realizacji projektu portfolio firmy zostało rozszerzone o nową linię produktów odznaczających się właściwościami prozdrowotnymi. Wdrożenie tej linii na rynek spowodowało dywersyfikację dotychczasowej działalności przedsiębiorstwa, a także podniesienie poziomu konkurencyjności i innowacyjności Spółki.
Centrum Badawczo-Rozwojowe Przemysłu Makaronowego zajmuje się aktualnie następującymi obszarami:
- analiza surowców,
- badania dotyczące technologii wytwarzania makaronów,
- analiza produktów.
Proces wytwarzania prowadzony jest w oparciu o nowoczesne linie produkcyjne. Technologia TAS (system termoaktywny) pozwala uzyskać naprzemiennie wysokie temperatury suszenia i stabilizację makaronu, co daje gwarancję bardzo dobrej jakości i czystości mikrobiologicznej produktu oraz umożliwia wydłużenie jego trwałości.
W trosce o najwyższą jakość i walory smakowe produktów Spółki zarówno surowce jak i wyroby gotowe są szczegółowo badane w zakładowym laboratorium. Proces produkcyjny przebiega z wymogami Zintegrowanego Systemu Zarządzania Jakością i HACCP, a nad jego poszczególnymi etapami czuwa Zespół Kontroli Jakości.
Przewagi konkurencyjne Spółki
Zaawansowane technologicznie Centrum Badawczo-Rozwojowe, a także trzy nowoczesne zakłady produkcyjne pozwalają Spółce budować i wzmacniać przewagi konkurencyjne. Na rynku makaronów Grupa osiąga dzięki temu: wysoką jakość, szeroką gamę produktową, niskie koszty produkcji i operacyjne, dużą skalę działania (silna pozycja zakupowa), elastyczność (poprzez wysokie zdolności technologiczne może produkować nie tylko makarony jajeczne, ale i warzywne lub funkcjonalne), wiarygodność (Spółka nigdy nie miała problemów z jakością produktów), zajęcie nisz w kategoriach premium (konkurencja nie posiada wystarczającej technologii, a dopóki rynki nie będą masowe, nie postawi pod te kategorie zakładów produkcyjnych).
Produkcja masowa/największe wolumeny obejmuje najprostsze makarony (np. typu „świderek”) , których sprzedaż pokrywa koszty stałe. Do produkcji lepszych jakościowo makaronów (w tym premium) potrzeba wiedzy i doświadczenia, wyposażenia do dozowania mikroskładników, których nie posiada większość konkurentów.
Specjalny zakład produkcyjny pozwala też Spółce pozostać liderem na rynku dań gotowych „na tackach” w Polsce, na których Grupa ma wyższe marże niż na makaronach. Produkty z tej kategorii (rosnącej mocno nie tylko w Polsce, ale i za granicą) cieszą się coraz większą popularnością ze względu na wysoką jakość oraz funkcjonalne opakowanie umożliwiające łatwe przygotowanie i wygodne spożycie posiłku.
Pasta menu – produkty Grupy Makarony Polska
Produkty oferowane przez Grupę są podzielone na kilka marek, z których każda ma swoją specjalizację. Warto je tutaj wymienić i pokrótce omówić, aby pokazać, że zróżnicowane menu Spółki obejmuje wiele gatunków makaronów, ale nie tylko.
Makarony Polskie
Makarony Polskie to sztandarowa marka Grupy, odwołująca się do najlepszych tradycji polskiej kuchni. To produkty dedykowane konsumentom ceniących dobrą jakość makaronu w przystępnej cenie.
Sorenti
Pod marką Sorenti kryje się asortyment makaronów inspirowanych smakami słonecznej Italii, produkowanych w 100% z najwyższej jakości pszenicy durum, która jest bardziej dietetyczna. Spółka reklamuje tę markę jako „jedyną na rynku oferującą włoską jakość w polskiej cenie”.
Solare
Solare to marka dedykowana konsumentom segmentu economy, czyli produkty pierwszej ceny. Makarony z tej grupy wytwarzane są z tradycyjnej mąki z pszenicy zwyczajnej, pozyskiwanej od polskich, kwalifikowanych dostawców.
Stoczek
Firma Stoczek Natura, wchodząca w skład Grupy, to z kolei jeden z czołowych producentów dań gotowych w Polsce. Aby zachować domowy smak, dania przygotowywane są wyłącznie z naturalnych składników – bez konserwantów, sztucznych barwników i aromatów. Oprócz dań gotowych, w ofercie znajdują się także dżemy, powidła wysokosłodzone, a także smalce z różnymi dodatkami.
Męska Rzecz
Linia dań gotowych „Męska Rzecz” przeznaczona jest dla – nomen omen – męskiego grona konsumentów, którzy poszukują prostych i szybkich sposobów na sycący obiad w korzystnej cenie. Znajdziemy tu dania kompletne, stanowiące pełny, zbilansowany posiłek.
Tenczynek
Produkty marki Tenczynek odwołują się do tradycji staropolskich receptur. To naturalne i zdrowe przetwory powstające wyłącznie na bazie polskich warzyw i owoców.
Abak
W asortymencie marki znajdują się cieszące się od lat zaufaniem konsumentów – makarony 2- i 5-jajeczne, wytwarzane tradycyjną metodą walcowania. Krajanka i wstążki z dodatkiem jaj przepiórczych, a także niteczki rosołowe to najpopularniejsze w polskiej kuchni kształty.
Novelle
Linia makaronów premium, dająca wyższe marże, ale i trudniejsza w produkcji; dedykowana osobom dbającym o zdrowie i dobrą linię. Wśród nich znajdziemy m.in.: makaron Diabetic, Cardio, makarony warzywne, razowe, makaron orkiszowy, żytni, wysokobiałkowy, czy tortellini.
So Food
Dania inspirowane tradycyjnymi międzynarodowymi smakami, z serii Kuchnia Świata, Kuchnia Fit oraz Premium. Elementem wyróżniającym tę linię są nowoczesne, ergonomiczne opakowania w postaci wygodnej miseczki, pozwalające na szybkie i wygodne spożycie posiłku. Wśród smaków tej linii znajdują się produkty z certyfikatem V-label – odpowiednie dla wegan.
Rozwój organiczny, akwizycje, planowane ekspansje – strategia Spółki
Spółka w drugiej połowie 2024 r. będzie kontynuowała rozwój organiczny. Projekty inwestycyjne, które realizuje, koncentrują się wokół automatyzacji i cyfryzacji. Szczególnym wyzwaniem jest zwiększenie udziału robotów i automatyzacji w procesach produkcyjnych, ponieważ pojawił się problem związany nie tylko z wyższymi kosztami pracy, ale po prostu często z brakiem pracowników. Rozwój robotyzacji jest konieczny w obszarze pakowania i gospodarki magazynowej. Systemy cyfrowe będą wdrażane na każdym stanowisku pracy, do zarządzania procesem produkcji, a także energią i ciepłem, tak aby praca była efektywniejsza, a produkty posiadały najwyższą jakość. Warto wspomnieć, że Spółka ponad 30% zużywanej energii elektrycznej pozyskuje we własnym zakresie z ogniw fotowoltaicznych. Efektywność energetyczna będzie obszarem wdrożeń kolejnych proekologicznych rozwiązań tak w zakresie produkcji energii elektrycznej, jak i ciepła i chłodu.
Istotnym elementem strategii jest tworzenie innowacyjnych produktów spożywczych o wysokiej jakości i wprowadzanie ich na rynek Polski, a także rynki eksportowe. Takie podejście pozwala na systematyczne umacnianie pozycji firmy na rynku oraz budowanie zaufania do marki i rozpoznawalności producenta wśród klientów i konsumentów.
Cel przychodowy Spółki to 450 mln za 2-3 lata, natomiast wizja – miliard zł w roku 2030, przy rozwoju organicznym na poziomie 10% rocznie. Jeśli ta wizja miałaby się spełnić, musiałaby być poparta akwizycjami – problemem może być jednak ryzyko drogiego zakupu i późniejszych problemów z integracją.
Kolejną drogą do realizacji celów Spółki może być ekspansja na rynki zagraniczne:
- Skandynawia i Wielka Brytania (sprzedaż w segmencie HoReCa) – rynek makaronów;
- Europa Zachodnia, a także Afryka i USA, gdzie Spółka prowadzi rozmowy z potencjalnymi kontrahentami – rynek dań gotowych (głównie marka So Food);
- kraje azjatyckie, do których Spółka chciałaby w przyszłości eksportować makarony premium.
Istotna rola w tej ścieżce rozwoju przypada wspomnianemu wyżej Centrum Badawczo-Rozwojowemu – unikatowej na skalę krajową, a nawet międzynarodową jednostce. W ostatnich latach Centrum we współpracy z jednostkami naukowymi (Uniwersytetem Rzeszowskim oraz Uniwersytetem Przyrodniczym w Poznaniu), przeprowadziło duży projekt badawczy, w wyniku którego opracowano unikalne receptury makaronów funkcjonalnych wykazujących cechy prozdrowotne i wspomagających walkę z chorobami cywilizacyjnymi: makaron Diabetic – obniżający poziom glukozy we krwi, makaron Cardio redukujący cholesterol, a także makaron Fit wspomagający walkę o szczupłą sylwetkę. Pozytywny wpływ tych makaronów potwierdziły przeprowadzone badania kliniczne.
Plany biznesowe dla spółki Stoczek Natura
W ciągu najbliższych kilkunastu miesięcy spółka Stoczek Natura poszerzy swoją ofertę dań gotowych So Food zarówno o nowe smaki, jak i nowe opakowania (np. typu doypack – Spółka wyposażyła się w związku z tym w maszyny z Korei Płd.). To wygodne opakowanie powinno znaleźć klientów wśród osób poszukujących dań szybkich i prostych w przygotowaniu. Celem Spółki jest wzrost produkcji, ciągłe poszerzanie portfolio dań gotowych dla sieci handlowych i dystrybutorów w kraju oraz za granicą. Spółka kontynuuje zatem opracowaną wcześniej strategię rozwoju organicznego, w kwestii akwizycji natomiast, cały czas poszukuje pasujących do swojego portfolio podmiotów.
W 2023 r. Grupa sprzedała dania na 3 mln tacek, ale produkcja dań gotowych jest skalowalna: Spółka szacuje, że do ilości 4-5 mln sztuk mogą dobić bez inwestycji, a potem rozwijać linie produkcyjne, tak aby umożliwić podwojenie produkcji w tym zakładzie.
Analiza finansów Spółki
Spółka wykazuje bardzo dynamiczny wzrost sprzedaży w okresie 2019-2023. CARG wzrostu przychodów wyniósł 21% – Grupa w okresie 5 lat podwoiła sprzedaż. Należy to uznać za bardzo dobry wynik, ale jednocześnie należy mieć na uwadze, ze wzrost ten Spółka zawdzięcza przejęciom dwóch innych podmiotów oraz rosnącej sprzedaży do sieci handlowych, co szczególnie uwidoczniło się na wynikach 2022 roku.
Równie istotny jest fakt, że marża brutto na sprzedaży produktów z 29% w 2019 r. wzrosła do 39% w roku 2023. Przedsiębiorstwo istotnie skalowało swój biznes, lecz nie spowodowało to wzrostu kosztów sprzedaży czy też zarządu; co więcej, w 2019 r. udział kosztów sprzedaży w kosztach całkowitych wynosił 13%, natomiast w roku 2023 spadł do 11%.
Należałoby to interpretować w następujący sposób: Spółka pomimo dwukrotnie większej sprzedaży, nie generowała wzrostu kosztów sprzedaży, co świadczy o wysokim popycie na jej produkty. Koszty ogólnego zarządu były stabilne: w 2019 r. wynosiły 4,5%, a w roku 2023 – 4%.
W konsekwencji od 2021 r. nastąpił istotny wzrost marży brutto, co pociągnęło za sobą proporcjonalny wzrost EBITDA oraz zysku netto.
Marża EBITDA rośnie z roku na rok (z wyjątkiem roku 2021) i tak odpowiednio: w 2019 r. w ujęciu procentowym wynosiła 8%, a w 2023 r. aż 16,4%.
Istotnym wydaje się także fakt, że trend wzrostu marży brutto jest wyższy aniżeli trend wzrostu sprzedaży. Co oznacza, że dźwignia operacyjna jest bardzo efektywna.
Aktywa w badanych latach kształtowały się następująco:
Należy zwrócić uwagę, że wzrost sprzedaży nie pociągnął za sobą wzrostu aktywów obrotowych, a Spółka nie angażuje istotnie większego kapitału obrotowego netto (KON) w stosunku do sprzedaży, co sprzyja utrzymaniu płynności.
Spółka identyfikuje (zgodnie z MSSF16) aktywa, które wykorzystuje poprzez umowy z prawem do użytkowania. Łączny wzrost aktywów operacyjnych z roku 2019 na 2023 wyglądał następująco:
Bardzo istotnym jest stały wzrost kapitału własnego, przy jednoczesnym spadku zobowiązań:
Spółka w badanym okresie wygenerowała korzystną zmianę struktury długu netto, gdzie w 2019 r. był on na poziomie – 36 mln, natomiast w roku 2023 dług ten był ujemny, co oznacza, że nastąpiła nadwyżka gotówki nad zobowiązaniami.
To wszystko działało w okresie, w którym nastąpiły przejęcia oraz wzrost sprzedaży.
Spółka właściwie zarządza swoimi zobowiązaniami – to znaczy, że jest więcej zadłużenia długoterminowego niż krótkoterminowego. Ma to pozytywny wpływ na bieżącą płynność.
Kluczowe wskaźniki efektywności zarządzania (ROE, ROA, ROIC) rosną w dość imponującym tempie. Jeśli przyjąć, że 2021 r. był nienormatywny, można stwierdzić, że Zarząd w kilku ostatnich latach właściwie zarządza zasobami Spółki, odpowiednio wykorzystuje przewagi, dobrze akwiruje rynek, co przekłada się na kluczowe, niżej wymienione wskaźniki:
Wzrost rentowności Spółki – akcjonariusze mogą liczyć na stały wzrost dywidendy
Grupa wskazała, że w 2023 r. zanotowała istotny wzrost rentowności – na poziomie EBITDA o 3,4 pkt. proc., do 16,3%, a na poziomie netto – o 1,8 pkt. proc., do 9,3%. W rezultacie przy wzroście przychodów o 8% rdr, do blisko 355 mln zł, zysk EBITDA i netto wzrósł o ponad 30% rdr, odpowiednio do prawie 58 mln zł i blisko 33 mln zł. Patrząc na ostatnie trzy lata, średnioroczne tempo wzrostu przychodów (CAGR) to 45%, wyniku EBITDA 87%, a zysku netto aż 127%, co podkreślił podczas prezentacji Marcin Zieliński, Dyrektor ds. Rozwoju i Sprzedaży.
Jest to efekt inwestycji Spółki i dobrych decyzji sprzed lat. Bardzo udane było przejęcie makaronowej firmy SAS w 2022 r., a pełne efekty synergii obserwujemy od połowy 2023 r. wraz z inkorporacją tej firmy. Dodatkowo, nowe linie makaronów premium są w pełni obłożone, Spółka zwiększa moce w ślad za niezaspokojonym popytem na produkty z tej grupy, podobnie jak w sektorze dań gotowych, których w zeszłym roku dostarczyła na 3 mln tacek.
12 lipca br. nastąpiła wypłata 75 gr dywidendy na akcję z zysku roku 2023, co oznacza wzrost o 150% w zaledwie dwa lata. W 2022 r. akcjonariusze otrzymali 0,3 zł na akcję (za rok 2021), w roku 2023 (za rok 2022) było to dwa razy więcej – 0,6 zł, a w roku 2024 wspomniane 0,75 zł na akcję, co oznacza utrzymanie wzrostowego trendu dywidend. Do akcjonariuszy w lipcu 2024 trafiło łącznie 8,3 mln zł, co stanowi 25% skonsolidowanego zysku netto wypracowanego w roku 2023. Aktualne dane na temat dywidend można sprawdzić na dywidendowym profilu spółki.
– Jesteśmy spółką dywidendową i mamy ambicję wypłacać co roku wyższą dywidendę. Potrafimy jednocześnie łączyć wzrost biznesu i związane z nim inwestycje z bezpośrednimi wypłatami dla akcjonariuszy. Co więcej, wyróżnia nas również to, że mamy nadwyżkę gotówkową i duży potencjał do przejmowania komplementarnych podmiotów. Analizujemy potencjalne możliwości akwizycyjne i jesteśmy gotowi do ich finalizowania
– tłumaczy Zenon Daniłowski, Prezes Zarządu Makarony Polskie S.A.
– Obecność na GPW jest dla nas nobilitacją i gwarancją transparentności, wiarygodności dla naszych kontrahentów. Jesteśmy jedną z nielicznych spółek spożywczych, które pozostały na Giełdzie i zamierzamy wykorzystywać biznesowo ten nasz atut – dodaje.
Sprawozdanie finansowe z końca marca 2024 r. wykazało, że Grupa dysponowała 41,8 mln zł gotówki i jej ekwiwalentów (+31,4 mln zł rdr), pomimo wypłaty w 2023 r. 6,6 mln zł dywidendy za rok 2022, prowadzenia bieżących inwestycji oraz zmniejszenia na koniec marca zadłużenia kredytowego o 8,4 mln zł (o 40% rdr), do 12,4 mln zł. W rezultacie spadający w ostatnich latach wskaźnik długu netto do EBITDA pogłębił ujemną wartość do -0,35, wskazując na posiadanie przez Grupę gotówki netto, a nie zadłużenia netto. Grupa prezentuje również bardzo wysokie wskaźniki płynności.
Wyzwania, zagrożenia i szanse dla branży makaronowej
Rok 2023 był okresem stagnacji, a nawet zmniejszenia konsumpcji w niektórych segmentach rynku spożywczego, w tym na rynku makaronów. Ryzykiem handlowym jest rosnąca presja producentów na zbilansowanie swoich możliwości podażowych z popytem, konkurencja na rynku makaronów i dań gotowych w Polsce i Europie, a także walka o wolumeny. Skutkuje to agresywną polityką cenową, nieskorelowaną z poziomem kosztów i dynamicznie zmieniającym się środowiskiem rynkowym (szczególnie w grupie tzw. „produktów standardowych”, do których zaliczamy makaron). Presja cenowa wywierana jest zarówno od strony konkurencji, jak i od strony klientów, czyli sieci, które też chcą zarabiać i szukają możliwości w nowych kontraktach z dostawcami (na co wpływa także wzrost kosztów pracy, surowców i materiałów oraz usług). Ryzyko, mające wygasać w drugiej połowie 2024 r., Spółka minimalizowała poprzez dywersyfikację swojej działalności oraz rozwój produktów innowacyjnych, związanych m.in. z Centrum Badawczo-Rozwojowym, o czym wspomnieliśmy powyżej.
Na początku 2024 r. w Polsce miał miejsce duży skokowy wzrost kosztów pracy związany z podwyżką płacy minimalnej. Podwyżki objęły w rzeczywistości całe załogi, bowiem oczekiwania płacowe przełożyły się również na środowisko specjalistów, kadry inżynierskiej i managerów. Nastąpił też ponad 10-procentowy wzrost cen usług serwisowych i logistycznych.
Prezes Daniłowski dostrzega jednak pozytyw w postaci stabilizacji cen surowców, materiałów i energii, co pozwala na dokładniejsze planowanie działalności w okresach kwartalnych. Niepewność wśród producentów wzbudza jednak sytuacja na Wschodzie – eskalacja wojny na Ukrainie może bowiem zburzyć tę aktualną stabilizację.
Ponadto zachodzą istotne, dynamiczne zmiany w środowisku prawnym – zarówno na szczeblu krajowym, jak i unijnym. Zakres zmian legislacyjnych z jakimi muszą się obecnie zmierzyć przedsiębiorcy – jak tłumaczy Daniłowski – ma wpływ nie tylko na obecne, ale również przyszłe funkcjonowanie firm, stanowiąc wyzwanie zarówno od strony organizacyjnej, jak również kosztowej, np. wdrożenie KSeF, wdrożenie unijnej dyrektywy „single use plastic” ograniczającej zużycie plastiku czy dyrektyw CSRD oraz tzw. taksonomii w obszarze zrównoważonego rozwoju i docelowego przejścia gospodarki europejskiej na gospodarkę obiegu zamkniętego.
Innym wyzwaniem jest prowadzenie działalności w sytuacji niestabilnych cen surowców rolnych, które trudno przekładać na ceny końcowego produktu, szczególnie w branży spożywczej. Ten problem wynika także z aktualnej sytuacji w rolnictwie. Może to rodzić kolejne ryzyko – problem z utrzymaniem marży w wyniku wzrostu cen surowców lub dalszej presji ze strony sieci handlowych.
Szanse rozwoju Spółka upatruje w nowoczesnej strukturze swojego przedsiębiorstwa – kadra menedżerska i inżynierska stoi na bardzo wysokim poziomie, a dzięki innowacyjności, przedsiębiorczości, dobremu zarządzaniu i dywersyfikacji przychodów oraz sprzedaży produktów pod kilkoma markami jednocześnie, może bez obaw mierzyć się z wyzwaniami rynku.
– W środowisku producentów branży spożywczej przeważa umiarkowany optymizm. Szansą, o której mało mówimy, jest eksport produktów spożywczych poza UE. Mamy nadzieję, że nowy rząd utworzy dla polskich firm system wsparcia przewozów morskich, które ciągle są bardzo drogie. Wiemy, że nasi konkurenci na rynku np. afrykańskim są hojnie wspierani przez własne rządy. Mamy nadzieję także, że nowy rząd będzie prowadził prawdziwy dialog z przedsiębiorcami i wsłuchiwał się w ich głos. Jako stosunkowo duży kraj w UE mamy szanse zwiększyć wpływ na politykę gospodarczą UE tak, aby bardziej ukierunkować ją na eksport wyrobów gotowych z krajów unijnych na inne kontynenty, co będzie impulsem rozwojowym dla całej gospodarki
– ocenia szanse na rozwój Daniłowski.
Podsumowanie
Grupa Makarony Polskie to dobra, mocna firma z szansami na wzrost przy wysokiej rentowności. Ambitne plany rozwoju (zarówno organicznego, jak i poprzez akwizycje), a także perspektywy ekspansji na rynki zagraniczne (m.in. Skandynawia, Wielka Brytania, Afryka i USA), pozwalają wierzyć w realizację celu przychodowego Spółki na poziomie 450 mln zł w najbliższych 2-3 latach. Do wizji na poziomie miliarda zł w 2030 r. należy podchodzić ostrożnie: niezbędne będą akwizycje, co przy ryzyku drogiego zakupu i późniejszych problemów z integracją może okazać się trudnym, choć realnym do zrealizowania celem.
Niewątpliwymi atutami Spółki są niskie zadłużenie, stabilny i konsekwentny rozwój, a także rosnące z roku na rok dywidendy. Grupa już teraz wypłaca akcjonariuszom 0,75 zł na akcję, co oznacza wzrost o 150% w zaledwie dwa lata, bo przypomnijmy, że w 2022 r. wartość dywidendy wynosiła 0,3 zł na akcję. Spółka udowodniła w ostatnich latach, że potrafi z powodzeniem łączyć wzrost biznesu z bezpośrednimi wypłatami dla akcjonariuszy.
Wśród istotnych przewag konkurencyjnych należy wymienić trzy nowoczesne zakłady produkcyjne, a także zaawansowane technologicznie Centrum Badawczo-Rozwojowe, które pozwalają Spółce utrzymać niskie koszty produkcji przy dużej skali działania, a także umacniać swoją pozycję na rynku, w tym jako lidera w sektorze dań gotowych „na tackach”. Grupa ma na tych produktach wyższe marże niż na makaronach, a stają się one z roku na rok coraz popularniejsze.
Rozpatrując zagrożenia dla rozwoju Spółki, należy wziąć pod uwagę przede wszystkim ryzyka handlowe, m.in. rosnącą presję producentów na zbilansowanie swoich możliwości podażowych z popytem, konkurencję na rynku makaronów i dań gotowych, a także walkę o wolumeny. Dużym utrudnieniem może okazać się uzależnienie od cen zbóż, co może zrodzić problem z utrzymaniem marży w wyniku wzrostu cen surowców rolnych lub presji ze strony sieci handlowych. Na chwilę obecną wydaje się jednak, że Spółka jest na to przygotowana.
(źródła: strona internetowa, sprawozdania i materiały Spółki, makarony.pl, pandl.pl, inwestycje.pl, farmer.pl, agropolska.pl, biznes.newseria.pl. stockwatch.pl, bankier.p)