Kiedy spółka w ciągu kilku lat dziesięciokrotnie zwiększa sprzedaż, trudno oceniać ją inaczej, niż w kategoriach success story. Sunex to jedna z takich historii, a umiejętne wykorzystanie kombinacji rynkowych zawirowań, programów dopłat, szerokiego asortymentu i zagranicznej ekspansji pozwoliło spółce na efektywne przeskalowanie działalności. Z drugiej strony lista potencjalnych ryzyk również nie jest krótka. Nie tylko tych związanych z rynkiem OZE.
„Produkujemy wszystko”
SNX (SUNEX) bywa nazywany producentem pomp ciepła lub jest utożsamiany z montowaniem paneli. Oba te ujęcia nie są nieprawdziwe, ale i trudno nazwać je w pełni poprawnymi. Spółka sama mianuje się bardziej ogólnikowo jako producent rozwiązań ekologicznych, podkreślając jednocześnie swoją niechęć do szufladkowania w określonej kategorii produktów.
W ofercie Suneksu znajdziemy bowiem tak wspomniane pompy ciepła i zestawy montażowe, ale także m.in. systemy hybrydowe, akumulatory ciepła, zasobniki, regulatory, elementy systemów solarnych, urządzenia do czyszczenia, a nawet płyny eksploatacyjne. Historycznie istotnym produktem, który pozwolił spółce na zauważalne zwiększenie skali działalności są też kolektory słoneczne.
Jest to więc niemal pełen zakres produktów związanych z odnawialnymi źródłami energii. W różnych okresach różne kategorie są dominujące, a produkcja dostosowania jest w zależności od potrzeb klientów, zmian zachodzących na rynku, popularności określonej grupy produktowej, a także – co wcale nie mniej istotne – aktualnie trwających programów pomocowych i innego rodzaju państwowego wsparcia.
Potrzeby klientów odrywają tu szczególną rolę, ponieważ jak zaznaczają władze Suneksu „więcej sprzedajemy OEMowo niż swoich produktów”. OEM czyli Original Equipment Manufacturer oznacza, że produkty i podzespoły wytwarzane przez spółkę, mogą być później sprzedawane przez innego producenta. Jednocześnie Sunex dąży do odwrócenia tych proporcji i koncentruje się na zwiększeniu sprzedaży i rozpoznawalności własnych produktów.
Nade wszystko, istotna dywersyfikacja produktowa to jednak efekt świadomie realizowanej strategii. Rozszerzenie oferty miało uodpornić spółkę na sezonowość, tak związaną z warunkami pogodowymi (w 2017 r. drugi i trzeci kwartał odpowiadały za 62% rocznej sprzedaży), jak tą dotyczącą rządowych programów pomocowych, zmieniających rodzaj produktów objętych dofinansowaniami.
„Nasz rodzimy rynek jest trudny, zarówno dla konsumentów, jak i producentów w sektorze OZE, m.in. właśnie z powodu braku stabilności, ale także z braku jasnych reguł dofinansowań dla klientów. W efekcie kupują oni tylko to, na co akurat jest dofinansowanie” – mówił prezes spółki, Romuald Kalyciok w rozmowie z portalem gramwzielone.pl w listopadzie 2023 r.
Dziś władze Suneksu nazywają szerokość oferty swoją największą siłą i przewagą, a prezes spółki podkreśla, że „nie istnieje firma która by produkowała taki zakres produktów jak my w UE” i dodaje, że biorąc pod uwagę kombinację asortymentu oraz produkowanych ilości, jako taka nie ma bezpośredniej konkurencji.
Z Raciborza na DACH
SUNEX powstał w 2002 r. w Raciborzu gdzie w dalszym ciągu znajduje się siedziba i park maszynowy spółki. To tam zlokalizowana jest też całość produkcji. I prawdopodobnie jeszcze przez wiele lat będzie podobnie. W 2024 r. spółka nabyła nieruchomość zlokalizowaną na działce sąsiadującej z istniejącym zakładem, co ma zapewnić przestrzeń niezbędną do rozbudowy i dalszego zwiększania mocy produkcyjnych.