Sieć lokali gastronomicznych SFS (SFINKS) powiększyła się o dwie nowe restauracje. Są to SPHINX w Toruniu oraz The Burgers w Gdańsku. Oba lokale są prowadzone przez franczyzobiorców. W grupie Sfinks trwają przygotowania do uruchomienia niebawem następnych restauracji, m.in. w Gliwicach i Opolu.
Nowo otwarty SPHINX w Toruniu to powrót marki do dawnej, prestiżowej lokalizacji, czyli przy staromiejskim rynku, w pobliżu pomnika Mikołaja Kopernika. W tym miejscu przez ponad 20 lat działała restauracja, uruchomiona jako jedna z pierwszych w sieci, ale zamknięto ją w pandemii wiosną 2020 r. Teraz toruński SPHINX pod adresem Żeglarska 31 znów działa i może przyjąć blisko 140 gości. Lokal, w charakterystycznym dla sieci stylu z kolorowymi lampami z tykw i orientalnymi dekoracjami, urządzono na dwóch kondygnacjach. W restauracji przygotowano także strefę zabaw oraz inne udogodnienia dla gości odwiedzających restauracje z dziećmi. W cieplejszych miesiącach planowany jest także sezonowy ogródek.
Natomiast w Gdańsku w dzielnicy Morena, Sfinks uruchomił właśnie franczyzowy lokal pod szyldem The Burgers. To marka gastronomiczna, która powstała w Sfinksie jako restauracja wirtualna, czyli dostępna wyłącznie na wynos i w dostawie, a teraz rozwija się także jako koncept stacjonarny. Oferta tej restauracji to głównie burgery w różnych wydaniach. Oprócz Gdańska lokal pod marką The Burgers działa też w Starogardzie Gdańskim.
- W 2024 r. kontynuujemy intensywną pracę nad rozwojem naszej sieci restauracji. Mamy wiele równolegle toczących się projektów w różnych regionach Polski, z czego do dwóch lokali: w Toruniu i Gdańsku możemy już zapraszać gości. Co bardzo nas cieszy, oprócz flagowej marki SPHINX, rozwija się także nasza najmłodsza sieć The Burgers. To marka, o dużym potencjale i zainteresowaniu klientów, a jednocześnie wiążąca się z niższymi nakładami na uruchomienie stacjonarnego lokalu. Interesują się nią też nasi obecni franczyzobiorcy i osoby, które chcą dopiero do nas dołączyć. Mamy duże nadzieje związane z rozwojem tej sieci w tym i kolejnych latach – mówi Mateusz Cacek, wiceprezes Sfinks Polska, spółki do której należą obie sieci gastronomiczne.