Pod kątem napływu środków do funduszy otwartych Quercus TFI, wakacje przebiegały raczej spokojnie. Stąd Sebastian Buczek i koledzy z zespołu mieli ograniczone pole manewru, jeśli chodzi o wydawanie środków na nowe zakupy. Mogli wykorzystać istniejący bufor gotówki lub sprzedać część pozycji, by zainwestować w nowych wybrańców. Biorąc pod uwagę szacunkową wartość zakupów, to drugie podejście chyba dominowało w letnim okresie. Bo przy zbliżonym do zera bilansie w złotówkach zarządzający zmniejszyli zaangażowanie w 28 przypadkach, dokupując równolegle akcje 15 spółek. Z wyraźną preferencją w stronę jednego sektora.
Pełna treść opracowania jest dostępna dla użytkowników BR Premium i BR MAX