Notowana na rynku głównym GPW firma kosmetyczna MIR (MIRACULUM) stawia na rozwój sprzedaży zagranicznej. W sierpniu przychody z eksportu wyniosły 1 406 tys. zł, co stanowi wzrost o 218 proc. r/r. Narastająco, od stycznia do końca sierpnia w tym kanale sprzedaży przychody wzrosły o 75 proc. względem analogicznego okresu ubiegłego roku.
- Pomimo wojny w Ukrainie i wielu innych wyzwań, które stoją obecnie przed branżą handlową, dział eksportu Miraculum rośnie w siłę. Sprzedaż w tym kanale jest coraz bardziej zdywersyfikowana pod względem geograficznym jak i w zakresie asortymentu. Tylko w sierpniu zrealizowaliśmy sprzedaż do klientów z Mołdawii, Palestyny/Izraela, Hiszpanii i wielu innych. W sierpniu dostarczyliśmy też część zamówienia do Arabii Saudyjskiej o wartości ok. 88 tys. USD, którego łączna wartość wynosi 430 tys. USD. – komentuje Sławomir Ziemski, członek zarządu Miraculum.
Kolejne dostawy do Arabii Saudyjskiej zaplanowane są na wrzesień i październik. W ramach dalszego rozwoju eksportowego kanału sprzedaży, na przełomie września i października Miraculum zaprezentuje swoje produkty na targach w Malezji w celu pozyskania nowych kontraktów w krajach azjatyckich. Ponadto spółka przygotowuje się do wznowienia działalności na rynku ukraińskim.
W sierpniu Miraculum wypracowało przychody ze sprzedaży netto we wszystkich kanałach na poziomie 3 414 tys. zł i jest to o 19 proc. mniej niż rok wcześniej. Ubiegłoroczny wynik był wyższy z powodu akcji sprzedażowej, która miała charakter jednorazowy. Od początku roku do końca sierpnia przychody netto Miraculum wyniosły 27 786 tys. zł i jest to o 41 procent więcej r/r.