Wystrzelenie dwóch satelitów oraz debiut na giełdzie to dwa główne cele Thorium Space - producenta zaawansowanych systemów komunikacji satelitarnej - na 2022 rok. Plany na bieżący rok przewidują również komercjalizację innowacyjnej anteny wykorzystującej pasmo Ka, możliwej do zastosowania m.in. w przemyśle lotniczym, motoryzacyjnym czy morskim. Zespół Thorium Space powiększy się w 2022 r. o kolejne 30 osób.
- Miniony rok poświęciliśmy na zbudowanie zaplecza technologicznego i finansowego, które pozwolą nam w 2022 r. na potężny skok do przodu. Od strony technologicznej w bieżącym roku będziemy gotowi do wystrzelenia dwóch małych satelitów oraz komercjalizację naszej anteny Ka, a od strony biznesowej gotowi na wejście na giełdę
- zapowiada Paweł Rymaszewski, prezes Thorium Space.
Niewątpliwie za najważniejsze wydarzenia minionego roku można uznać dofinansowanie do projektu „Stacja bazowa 5G w paśmie milimetrowy / Polish 5G mmWave Micro Cell” oraz dofinasowanie do projektu "SUBCOM - Satelitarny system teledetekcji oraz komunikacji suborbitalnych rakiet badawczych". Łączna wartość projektów to ponad 60 mln zł, a wartość uzyskanego dofinansowania przekroczyła 48 mln zł. Łącznie Thorium Space pozyskało i podpisało już umowy na wsparcie grantowe w wysokości 75 mln zł. Pod koniec roku wrocławska spółka przeprowadziła również prywatną rundę finansowania.
- Wszyscy kluczowi dotychczasowi inwestorzy wzięli, bezpośrednio lub pośrednio, udział w ostatnim podwyższeniu kapitału w spółce, wliczając założycieli. Pokazuje to duże zaufanie do projektu. Nasza wycena w ostatniej rundzie finansowania przekroczyła 100 milionów złotych - podkreśla Paweł Rymaszewski.
Od strony technologicznej miniony rok m.in. to rozpoczęcie prac nad systemami rakietowymi oraz zakończenie projektowania i testowania stacji naziemnej, która wkrótce zostanie umieszczona w miejscu docelowym. Jednak kluczowe projekty, które udało się w 2021 r. zrealizować to zakończenie prac nad modelem inżynieryjnym dwóch satelitów oraz zakończenie prac badawczych nad płaską anteną elektrycznie sterowaną w paśmie Ka.
– To kolejne kamienie milowe w naszej historii. Dzięki nim możemy myśleć o wystrzeleniu pierwszych dwóch satelitów w końcówce roku i komercjalizacji anteny Ka. Zastąpią paraboliczne anteny montowane na dachach, samolotach czy jachtach, co w dobie szybko poruszających się satelitów na niskiej orbicie – także z konstelacji SpaceX, OneWeb – jest warunkiem uzyskania odpowiedniej jakości sygnału – podkreśla Paweł Rymaszewski.
Thorium Space coraz poważniej myśli również o wejściu na giełdę.
– Zaczynamy być rozpoznawani w kraju i zagranicą. Dostajemy liczne pytania od zainteresowanych inwestorów. Liczymy, że na przełomie pierwszego i drugiego kwartału zakończymy przekształcenie w spółkę akcyjną. Jeśli nie zaistnieją nieoczekiwane wydarzenie niezależne od nas, chcielibyśmy przeprowadzić IPO w trzecim kwartale bieżącego roku – zapowiada Paweł Rymaszewski.
W ubiegłym roku Thorium Space został wybrany m.in. jednym z 10 najbardziej innowacyjnych startupów technologii kosmicznych (https://www.startus-insights.com/innovators-guide/top-10-spacetech-trends-innovations-2021/) oraz wyróżniony jako jeden z 5 Top Space Tech Global Manufacturing Solutions z 288 badanych firm. (https://www.startus-insights.com/innovators-guide/discover-5-top-space-manufacturing-solutions/). Obecnie spółka zatrudnia w biurach we Wrocławiu i Warszawie łącznie około 40 pracowników. W tym roku liczba ta zwiększy się o kolejnych 30.